Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frientee~
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:50, 17 Maj 2008 |
|
|
Zabawa polega na tym że tworzymy opowiadanie xD Pierwsza osoba pisze zdanie, np. Dawno, dawno temu... . Druga kopiuje poprzednie zdanie i dopisuje własne, np. Dawno, dawno temu żyła mama muminka i... . Trzecie osoba kopiuje to i znów dopisuje własne, np. Dawno, dawno temu żyła mama muminka i kupywała właśnie paczkę tamponów gdy.. itd.
A więc zaczynam:
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nieidealna
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:01, 24 Maj 2008 |
|
|
gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon..
xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vala
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:39, 26 Maj 2008 |
|
|
zatrzymała się, by przyjrzeć się mu bliżej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vala dnia Pon 19:53, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frientee~
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:06, 26 Maj 2008 |
|
|
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola, gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon, zatrzymała, by przyjrzeć się mu bliżej..
Po chwili wzięła go do buzi bo myślała że to landrynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vala
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:01, 26 Maj 2008 |
|
|
(trzeba to koniecznie kopiować?:P...no dobra juz przekopiuje:p...pytania tak jak by nie było xD)
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola, gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon. Zatrzymała się, by przyjrzeć się mu bliżej, po chwili wzięła go do buzi bo myślała że to landrynka...
lecz gdy tak zaczęła rozgryzać, poczuła, że coś jest nie tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nieidealna
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:04, 29 Maj 2008 |
|
|
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola, gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon. Zatrzymała się, by przyjrzeć się mu bliżej, po chwili wzięła go do buzi bo myślała że to landrynka lecz gdy tak zaczęła rozgryzać, poczuła, że coś jest nie tak...
pomysłała że landrynka jest przeterminowana ale rozgryzała ją dalej aż..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vala
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:05, 29 Maj 2008 |
|
|
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola, gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon. Zatrzymała się, by przyjrzeć się mu bliżej, po chwili wzięła go do buzi bo myślała że to landrynka lecz gdy tak zaczęła rozgryzać, poczuła, że coś jest nie tak. Pomysłała że landrynka jest przeterminowana ale rozgryzała ją dalej aż,
nagle poczuła, ze coś jej weszło pomiędzy zęby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nieidealna
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:05, 31 Maj 2008 |
|
|
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola, gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon. Zatrzymała się, by przyjrzeć się mu bliżej, po chwili wzięła go do buzi bo myślała że to landrynka lecz gdy tak zaczęła rozgryzać, poczuła, że coś jest nie tak. Pomysłała że landrynka jest przeterminowana ale rozgryzała ją dalej aż, nagle poczuła, ze coś jej weszło pomiędzy zęby...
okazało się że jest to sznurek z tamponu ale nie umiała go wyciągnąć ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vala
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:56, 31 Maj 2008 |
|
|
Pewnego dnia pani Gienia szła do przedszkola, gdy zobaczyła że na drodze leży zielony tampon. Zatrzymała się, by przyjrzeć się mu bliżej, po chwili wzięła go do buzi bo myślała że to landrynka lecz gdy tak zaczęła rozgryzać, poczuła, że coś jest nie tak. Pomysłała że landrynka jest przeterminowana ale rozgryzała ją dalej aż, nagle poczuła, ze coś jej weszło pomiędzy zęby. Okazało się że jest to sznurek z tamponu ale nie umiała go wyciągnąć.
Poszła z tym więc do ortodąty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|